Na jednym z chrzanowskich parkingów opiekun zostawił dziecko w zamkniętym aucie. Ponieważ dziecko nie reagowało, jeden ze świadków zdarzenia zdecydował się wybić szybę w pojeździe. Okazało się, że dziecko spało.
Wczoraj około godz. 10.30 oficer dyżurny chrzanowskiej jednostki Policji skierował patrol na jeden z parkingów w mieście. Jak wynikało ze zgłoszenia, w zamkniętym pojeździe miało znajdować się małe dziecko bez opiekuna. Na miejscu policjanci ustalili, że jeden ze świadków zainteresował się pojazdem, w którym zamknięte było dziecko, gdyż szyby pojazdu nie były nawet uchylone, a dziecko miało nie reagować na pukanie w szyby.
W związku z powyższym, gdy jeden ze świadków dzwonił pod numer alarmowy, druga osoba za pomocą metalowego klucza od kół rozbiła szybę w samochodzie. Na miejsce przyjechała również karetka pogotowia, a po kilku chwilach przyszedł opiekun dziecka. To, w jakich okolicznościach dwuletnie dziecko zostało zamknięte w samochodzie i jak długo w nim przebywało bez opieki, zostanie wyjaśnione w Komendzie Powiatowej Policji w Chrzanowie.