Po przerwie zimowej na boiska Ekstraklasy wróciła rywalizacja, a na stadionie przy ul. Kałuży miało miejsce pierwsze spotkanie o stawkę w nowym roku. Cracovia zremisowała z Rakowem Częstochowa 0:0.
Mecz rozpoczął się w atmosferze pełnej emocji. Obie drużyny, świadome znaczenia tego starcia w kontekście układu tabeli, z determinacją walczyły o punkty. Pierwsza połowa była zacięta, a Cracovia miała kilka okazji do objęcia prowadzenia. Najbliżej gola był Kacper Śmiglewski, którego strzał z bliskiej odległości ostatecznie minął słupek. Po przerwie obraz gry się nie zmienił – obie drużyny starały się przełamać defensywę przeciwnika, a bramkarz Cracovii, Sebastian Madejski, kilkukrotnie interweniował, ratując zespół przed utratą bramki. Mimo wielu prób, wynik meczu nie uległ zmianie. Oba zespoły muszą zadowolić się jednym punktem. Cracovia w następnej kolejce w przyszłą niedzielę stanie przed kolejnym wyzwaniem – wyjazdowym spotkaniem z Widzewem Łódź.
PKO BP Ekstraklasa | 19. kolejka
Cracovia 0:0 (0:0) Raków Częstochowa
kartki: Brunes, Berggren
—
Cracovia: Madejski, Olafsson, Jugas, Hoskonen, Ghita, Kakabadze ©, Maigaard, Sokołowski (79’ Al-Ammari), Hasić, Śmiglewski (57’ van Buren), Kallman
ławka rezerwowych: Ravas, Wójcik, Janasik, Skovgaard, Biedrzycki, Bzdyl, Rózga
trener: Dawid Kroczek
—
Raków: Trelowski, Svarnas, Rodin, Barath, Jean Carlos (79’ Plavsić), Koczerchin, Berggren, Tudor ©, Amorim (57’ Diaz), Lopez (79’ Rocha), Brunes
ławka rezerwowych: Kuciak, Arsenić, Drachal, Lederman, Mosór, Seck
trener: Marek Papszun
—
sędzia: Łukasz Kuźma
frewkencja: 12 704
Więcej zdjęć na naszym fanpage TUTAJ