Po dziesięciu latach pełnienia urzędu Andrzej Duda wrócił do Krakowa i próbuje odnaleźć się w roli zwykłego mieszkańca. Były prezydent wraz z małżonką zamieszkał na Prądniku Białym w apartamencie w zabudowie wielorodzinnej; para wybrała taką lokalizację, ponieważ Agata Kornhauser‑Duda nie chciała życia w samotnym, odosobnionym domu.
W rozmowie na kanale youtubowym Bogdana Rymanowskiego, prezydent Duda opowiada o codziennych czynnościach — rozpakowywaniu rzeczy z Pałacu Prezydenckiego, majsterkowaniu i drobnych remontach — oraz o powrocie do prostych przyjemności, jak spacery czy prowadzenie samochodu po raz pierwszy od dekady. Były prezydent przyznał, że wciąż ma częściową ochronę SOP, która z czasem zostanie stopniowo ograniczona do dwóch funkcjonariuszy.
Andrzej Duda opisał u Bogdana Rymanowskiego także niedawny uraz palca, do którego doszło podczas wypadku na desce elektrycznej; wskazał, że kontuzja wynikła z awarii urządzenia.
Prezydent ocenił także swoją prezydenturę jako wykonaną zgodnie z przekonaniami oraz wyraził nadzieję, że jego następca będzie wzmacniał bezpieczeństwo i gospodarkę kraju. Jako możliwe kierunki dalszej aktywności publicznej były prezydent wymienił rolę doradczą, patronat nad think tankami czy działalność na rzecz współpracy regionów.
Wczoraj natomiast szerokim echem odbiła się zapowiedź krótkoterminowego zaangażowania w media: Andrzej Duda przyjął zaproszenie Krzysztofa Stanowskiego do współpracy z Kanałem Zero i przygotuje 16 odcinków autorskiego programu, których premiera zaplanowana jest na 15 września. W zapowiedziach program ma łączyć wspomnienia, rozmowy i komentarze na bieżące tematy.


