W piątkowy wieczór na R22 kibice Wisły Kraków mogli cieszyć się z efektownego zwycięstwa Białej Gwieźdy nad Stalą Stalowa Wola, które zakończyło się wynikiem 5:0. Trener Mariusz Jop podkreślił po meczu, że „gratuluje zespołowi, ale i kibicom, bo naprawdę było dzisiaj tutaj bardzo przyjemnie. Ciekawy wieczór, który – myślę – dał nam wiele pozytywnych emocji. Dużo bramek, zero z tyłu. Myślę, że możemy być zadowoleni”.
W nadchodzącym tygodniu Wisła Kraków zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów, a szkoleniowiec Jop zapowiada dwutorowe przygotowania: – Zawodnicy, którzy nie będą mogli wystąpić w niedzielnym meczu w Rzeszowie, przejdą nieco inny mikrocykl, skoncentrowany na przygotowaniach do czwartkowego spotkania. Natomiast pozostali będą trenować zgodnie ze standardowym planem. Ten mecz również traktujemy bardzo poważnie.
W kontekście nadchodzącego starcia pojawiło się pytanie o młodzieżowców, zwłaszcza że Kacper Duda nie będzie mógł wystąpić. – Jest jeszcze Filip Baniowski, który wraca po urazie i już w tym tygodniu trenował z nami na pełnych obrotach, więc on również będzie brany pod uwagę. Natomiast tak, planujemy jeszcze wziąć kogoś z drugiego zespołu do treningów – zaznaczył opiekun Wiślaków.
Po długiej przerwie na boisko powrócił Joseph Colley. Trener Jop na prośbę dziennikarzy ocenił jego występ – Jeśli chodzi o Josepha, to był to pozytywny występ po tak długiej nieobecności. Może jedna niepotrzebna próba strzału z 30 metrów, trochę nieudana, ale poza tym było całkiem przyzwoicie Trener dodał, że Colley ma dużą szansę zagrać od pierwszej minuty w meczu przeciwko Stali Rzeszów.
Na koniec konferencji Jop omówił dostępne opcje kadrowe na najbliższe starcie: – Do dyspozycji jest James, Sukiennicki, może zagrać Jesus Alfaro, bo również występował na tej pozycji. Duarte może zagrać na ósemce, podobnie Kuziemka, który w wielu sparingach w okresie przygotowawczym grał właśnie na tej pozycji. Mamy tutaj różne możliwości.