Mieszkańcy Bieżanowa i osiedla Złocień coraz głośniej wyrażają rosnące niezadowolenie dotyczące wysokiego poziomu hałasu dobiegającego z pobliskiej autostrady A4 oraz drogi S7. Pomimo zamkniętych okien, hałas jest na tyle uciążliwy, że nie da się go zignorować. W odpowiedzi na te trudności, mieszkańcy złożyli petycję z żądaniem budowy nowych ekranów akustycznych, które mają na celu poprawę ich komfortu życia.
Problem hałasu od lat jest przedmiotem dyskusji, a obecne ekrany akustyczne uznawane są za niewystarczające. Radni z Komisji Infrastruktury przyjrzeli się sytuacji, zauważając, że w niektórych miejscach brakuje odpowiednich zabezpieczeń, a w innych ekrany są przestarzałe. Mieszkańcy z Złocienia apelują zwłaszcza o budowę ekranów wzdłuż S7, gdzie bloki niemalże stykają się z trasą.
Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podkreślają, że planowanie tras odbyło się przed powstaniem osiedli. Oznacza to, że to deweloperzy powinni zadbać o odpowiednie zabezpieczenia akustyczne, co rodzi dodatkowe kontrowersje w dyskusji na temat prawnej ochrony mieszkańców przed nadmiernym hałasem.
Krakowski magistrat już w 2022 roku przeprowadził badania, które potwierdziły problem hałasu w tej okolicy. Urzędnicy wskazali GDDKiA jako instytucję odpowiedzialną za działania mające na celu osiągnięcie dopuszczalnego poziomu hałasu. Jednak, według relacji mieszkańców, oczekiwanie na wsparcie może potrwać nawet dekadę, co jest nie do przyjęcia.
– Czy mieszkańcy mają aż 10 lat czekać na budowę ekranów, by mogli żyć w godnych warunkach? – pyta radna Małgorzata Kot, zwracając uwagę na poważne niedobory w działaniach w zakresie ochrony akustycznej.
Mieszkańcy wraz z radnymi planują kontynuację działań, składając kolejne petycje i rezolucje, by jak najszybciej uzyskać szansę na normalne życie, bez uciążliwego hałasu.