Wieliccy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Krakowa, który w ubiegłą sobotę, w rejonie Lasku Krzyszkowickiego oddał strzały z broni ASG najpierw w kierunku psa, a potem w kierunku jego 38-letniego właściciela. W wyniku tego zdarzenia, pokrzywdzony doznał obrażeń. Funkcjonariusze w mieszkaniu 25-latka zabezpieczyli pewne ilości marihuany, natomiast w samochodzie broń ASG. Zatrzymany usłyszał zarzuty, za które grożą mu 3 lata pozbawienia wolności.
14 maja w godzinach popołudniowych, do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce zgłosił się 38-letni mężczyzna, który zawiadomił funkcjonariuszy, że został postrzelony z broni na sprężone powietrze. Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzony dzień wcześniej przebywał na spacerze z psem w rejonie lasu Krzyszkowickiego. W pewnym momencie, pies miał podbiec do spacerującego młodego mężczyzny i zacząć na niego szczekać. Nieznajomy wyciągnął przedmiot przypominający pistolet i mierząc w kierunku psa, oddał kilka strzałów, na szczęście niecelnie. Mężczyzna zaczął się oddalać, natomiast 38- latek poszedł za nim, pytając go dlaczego strzelał w kierunku jego psa. Wtedy to mężczyzna odwrócił się i oddał w jego kierunku kilka strzałów, raniąc go jednym z pocisków w pośladek, po czym wsiadł do auta i odjechał.
Wieliccy kryminalni bardzo szybko ustalili sprawcę, którym okazał się 25 -letni mieszkaniec Krakowa. W trakcie przeszukania pojazdu 25- latka funkcjonariusze ujawnili broń na sprężone powietrze ( ASG) natomiast w trakcie przeszukania mieszkania, niewielkie ilości marihuany. Tego samego dnia, 25 -latek usłyszał zarzut narażenia pokrzywdzonego na utratę życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.