Wczoraj, podczas prac konserwatorskich na jednej z krakowskich uczelni, odkryto substancję, która mogła grozić wybuchem. Natychmiastowe działania policji zapewniły bezpieczeństwo zarówno studentów, jak i pracowników uczelni.
Około godziny 12:30, oficer dyżurny krakowskiej Komendy Miejskiej otrzymał alarmującą informację o niezidentyfikowanej substancji. Pracownik uczelni zgłosił, że podczas remontu w pomieszczeniu znaleziono dwa słoiki zawierające nieznane substancje – jedną skrystalizowaną, drugą płynną. Na miejscu szybko zareagowali policjanci z Komisariatu Policji IV, a także funkcjonariusze z wydziałów zajmujących się przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz ruchem drogowym.
Dowodzący akcją mł. insp. Wojciech Karnas, Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Krakowie, wspólnie z mł. insp. Krzysztofem Martyką, Komendantem Komisariatu Policji IV, podjęli decyzję o odcięciu dróg dojścia i dojazdu do strefy zagrożenia oraz ewakuacji 150 osób. Na miejscu obecna była także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego Państwowej Straży Pożarnej oraz kontrterroryści z Sekcji Minersko-Pirotechnicznej, którzy zabezpieczyli substancje i przetransportowali je do miejsca neutralizacji.
Sprawą niebezpiecznego znaleziska zajmą się policjanci z Komisariatu Policji IV w Krakowie, którzy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza będą prowadzić śledztwo w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.