Przy okazji rozbudowy ul. Igołomskiej zaplanowano stanowiska do pomiaru samochodów ciężarowych – dwa odpowiednio dostosowane place. Pierwszy z nich przy ul. Jeziorko, drugi przy ul. Wyciąskiej. Będzie z nich korzystać Inspekcja Transportu Drogowego, która kontroluje ciężarówki wjeżdżające do miasta. Nowe punkty ważenia ciężarówek to element działań władze Krakowa, które chcą ograniczyć w mieście liczbę ciężkich, przeważonych samochodów.
Inspekcja Transportu Drogowego na terenie Małopolski posiada kilkanaście specjalnie przygotowanych stanowisk, na których inspektorzy podczas prowadzonej kontroli drogowej weryfikują wagę, a także wymiary pojazdu.
– Mając na uwadze duże natężenie ruchu pojazdów ciężarowych poruszających się drogą krajową nr 79 i wjeżdżających na lokalne drogi w obszarze miasta Krakowa, stanowiska ważenia na ulicy Igołomskiej były bardzo potrzebne. W przypadku przekroczenia dopuszczalnego tonażu i wymiarów pojazdu, na przewoźników, kierowców, a także załadowców będą nakładane kary pieniężne. Kontrole nacisków osi i dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów przeciwdziałają degradacji dróg oraz stanowią zwalczanie nieuczciwej konkurencji w przewozach rzeczy – mówi Paweł Kucharczyk, małopolski wojewódzki inspektor transportu drogowego.
Po obu stronach ulicy Igołomskiej wybudowano dwa place, które inspektorzy transportu drogowego będą wykorzystywać do kontroli pojazdów.
Wagi na ul. Igołomskiej to część większego planu, który zakłada szerokie działania na rzecz poprawy jakości powietrza w Krakowie. Magistrat od dawna podejmuje aktywności na różnych polach w celu ograniczenia zanieczyszczeń powietrza w Krakowie. Po wprowadzonym w 2019 r. zakazie palenia węglem i drewnem w piecach, kolejnym krokiem jest ograniczenie szkodliwych dla zdrowia i życia krakowian pyłów czy tlenków azotu pochodzących z transportu. Dlatego w mieście ma zostać wprowadzona Strefa Czystego Transportu. To narzędzie pozwoli ograniczyć udział w ruchu najstarszych, najbardziej szkodliwych dla mieszkańców pojazdów.
Właśnie te, wyprodukowane około 30 lat temu samochody, w tym ciężarowe, w największym stopniu odpowiadają za zanieczyszczenia powietrza pochodzące z transportu. Jak pokazują badania realnego ruchu z roku 2019, to właśnie ciężarówki miały wysoki procentowo udział w produkcji drogowych zanieczyszczeń (średnio samochody ciężarowe odpowiadają w miastach za 28 proc. emisji pyłu zawieszonego oraz 38 proc NO2 tlenków azotu).
Fot. muw.pl