Postępy prac rewitalizacyjnych w parku Bednarskiego widać gołym okiem, ale na razie możemy je obserwować tylko z daleka. Oficjalne otwarcie parku zaplanowano na czwartek, 27 kwietnia. Należy pamiętać, że do tego czasu jest to teren budowy, o czym informują tablice i ogrodzenie. Urządzanie tam wycieczek to nie tylko łamanie prawa, ale też narażanie się na niebezpieczeństwo – przypomina Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie.
W parku nie zabranie też zieleni niższej. Pojawi się 7 tys. krzewów, 90 tys. bylin oraz 28 tys. roślin cebulowych.
Oko odwiedzających będą cieszyły m.in. długo kwitnące barwinki, paprocie, urokliwe parzydła leśne, bodziszki o dostojnych kwiatach, pachnące konwalie, różnokolorowe krokusy, lilaki oraz niezwykle odporna na warunki pogodowe wyjątkowa śnieguliczka.
Dla małych mieszkańców parku pojawią się specjalnie przygotowane: domki dla jeży oraz budki dla ptaków, nietoperzy i wiewiórek.
Dawny blask
Na ukończeniu są prace w „domku ogrodnika”, glorieta odzyskała swój dawny wygląd, altana z dachem w kolorze „zielonej szałwii Wagnera” jest gotowa.
– Mimo zaawansowania prac, park Bednarskiego to wciąż miejsce, gdzie trwa budowa. Pewne rzeczy mogą być więc zainstalowane czy posadowione próbnie, ze względu na pogodę materiały mogły się nie związać, a urządzenia nie zostały przetestowane i dopuszczone do użytku – podkreśla Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie.
Do zakończenia całości prac związanych z rewitalizacją parku Bednarskiego pozostały jeszcze wykonanie części nasadzeń oraz dokończenie montażu elementów małej architektury i nawierzchni utwardzonych.
– W ramach prac rewitalizacyjnych w parku pojawiły się już utracone na lata schody. Prawie wszystkie alejki są już gotowe, a plac zabaw czeka właściwie tylko na najmłodszych. W maju – dwa miesiące przed czasem określonym w umowie z wykonawcą – udostępnimy ten teren dla krakowian – zapowiada Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.