Policjanci z Komisariatu Policji VII w Krakowie zatrzymali 20-latka podejrzanego o uszkodzenie 4 samochodów osobowych. Na jednym z bieńczyckich osiedli wandal skakał po pojazdach, rzucał w nie hulajnogą elektryczną, powodując straty o łącznej wartości około 13 tys. złotych. Chuligan w momencie zdarzenia miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
W minioną niedzielę, około godz. 20. mieszkańcy jednego z bieńczyckich osiedli usłyszeli głośne hałasy i zauważyli młodego mężczyznę, który skakał po zaparkowanych pojazdach i uderzał w nie najprawdopodobniej hulajnogą elektryczną.
Ponieważ sprawca był bardzo pobudzony i agresywny, świadkowie zadzwonili na telefon dyżurny krakowskiej komendy miejskiej z prośbą o policyjną interwencję. Oficer dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce patrol z Komisariatu Policji VII w Krakowie, któremu przekazał rysopis sprawcy uszkodzeń. Funkcjonariusze, którzy przyjechali we wskazany rejon, rozpoczęli sprawdzanie ulic i poszukiwania wandala. Już po chwili mundurowi zauważyli młodego mężczyznę, którego wygląd odpowiadał posiadanemu przez nich rysopisowi. Mężczyzna został zatrzymany jako osoba podejrzewana o zniszczenie samochodów. Funkcjonariusze przewieźli 20-latka do Komisariatu Policji VII w Krakowie, gdzie z uwagi na wyczuwalną od niego silną woń alkoholu został poddany badaniu trzeźwości. Badanie wykazało, że podejrzewany miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zebrany przez śledczych z „siódemki” materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 20-latkowi zarzutów uszkodzenia czterech samochodów. Policjanci ustalili, że mężczyzna, skacząc po pojazdach i rzucając w nie hulajnogą elektryczną, spowodował uszkodzenia na łączną kwotę około 13 tys. złotych.
We wtorek policjanci doprowadzili mężczyznę do Prokuratury Rejonowej Kraków Nowa-Huta, gdzie prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec 20-latka policyjnego dozoru.
Za uszkodzenie mienia oraz występek o charakterze chuligańskim grozi do 5 lat więzienia.