W połowie czerwca dwóch mężczyzn wykonujących prace na węźle Wielickim w Krakowie spadło z wysokości na pas awaryjny autostrady A4. Pierwszej pomocy udzielił im policjant, który w czasie wolnym przejeżdżając autostradą, widział całe zdarzenie.
12 czerwca po godzinie 13, sierżant Paweł Szmer pełniący obowiązki w Wydziale Kadr Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, przejeżdżając autostradą A4, w rejonie Węzła Wielickiego zauważył jak dwóch mężczyzn, którzy wykonywali prace remontowe na wiadukcie, spadło z wysokości około 5 metrów na awaryjny pas jezdni autostrady w kierunku Rzeszowa. Policjant, który jednocześnie jest ratownikiem medycznym, od razu zatrzymał samochód w bezpiecznym miejscu, zabrał apteczkę i pobiegł do poszkodowanych. Po przybyciu natychmiast udzielił im pierwszej pomocy, sprawdzając stan świadomości oraz ocenił wstępnie ich obrażenia. Funkcjonariusz powiadomił też służby o zaistniałym zdarzeniu, a następnie zaopatrzył rany poszkodowanych, jednocześnie monitorując stale ich stan. Po przybyciu na miejsce pogotowia ratunkowego policjant przekazał mężczyzn w ręce ratowników medycznych. W szpitalu, do którego zostali przewiezieni, lekarze ocenili ich stan zdrowia jako niezagrażający życiu.