Starsza kobieta odebrała telefon od fałszywej wnuczki, która próbowała ją przekonać, że rodzice, z którymi jechała samochodem, spowodowali wypadek drogowy i prosiła o gotówkę na kaucję, by nie zostali aresztowani. Seniorka od razu zorientowała się, że to oszustwo, bo… nigdy nie miała wnuczki
Wczoraj w południe do mieszkanki Nowego Targu zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę i próbowała przekonać, że rodzice z którymi jechała samochodem spowodowali wypadek drogowy i potrzebna jest wplata kaucji by nie zostali aresztowani. Seniorka od razu wyczuła, że to oszustwo, ponieważ kobieta nie miała wnuczki. Ponadto doskonale znała sposoby działania oszustów metodą „na wnuczka „ i „na policjanta” ze spotkań profilaktycznych, w których uczestniczyła. Świadomie kontynuując rozmowę z fałszywą wnuczką, chciała dowiedzieć się jak najwięcej informacji na temat rzekomego wypadku. Była jednak zbyt dociekliwa i oszustka zakończyła rozmowę. Następnie o całej sytuacji mieszkanka Nowego Targu poinformowała Policję, aby przestrzec inne osoby.