Dwuletni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grila. Dziecko z poparzeniami ciała zostało przetransportowane śmigłowcem do jednego z krakowskich szpitali. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 18. w miejscowości Skawa, w powiecie nowotarskim. Jak wstępnie ustalono, 2-letni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grilla z użyciem podpałki w płynie. Rodzice natychmiast zawieźli chłopca do Rabki-Zdroju, gdzie na postoju karetek została mu udzielona pierwsza pomoc, po czym wezwano śmigłowiec. Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi. O zaistniałej sytuacji został powiadomiony prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe, w tym oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci z Rabki-Zdroju w prowadzonym dochodzeniu będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia. Sprawdzane będzie m.in. czy nie doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka przez osoby mające obowiązek opieki nad nim.