Policjanci odnaleźli zmarzniętą i wyczerpaną 15-latkę, która zgubiła się lesie. Skuteczne działania podjęte przez funkcjonariuszy i udzielona pomoc przedmedyczna spowodowały, że akcja poszukiwawcza zakończyła się szczęśliwie.
Wczoraj po południu, 15-latka po kłótni z mamą wybiegła z domu i uciekła w nieznanym kierunku. Po jakimś czasie, wyziębiona i bardzo zmęczona skontaktowała się ze swoją koleżanką, mówiąc że się zgubiła w lesie. Koleżanka wezwała pomoc. Na miejsce, jako pierwszych skierowano policjantów z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego nowotarskiej komendy, którzy po ustaleniu okoliczności ucieczki natychmiast przystąpili do poszukiwań dziewczyny.
Na zewnątrz panowała temperatura ujemna i zbliżał się zmierzch. Funkcjonariusze telefonicznie próbowali skontaktować się z nastolatką, jednak jej telefon nie odpowiadał. Kontynuując poszukiwania, policjanci kilkukrotnie dzwonili na jej telefon. W pewnym momencie dziewczyna odebrała i bardzo słabym głosem przekazała, że znajduje się w lesie, jednak nie wie gdzie, bo straciła orientację, a nie ma już siły iść dalej, jest bardzo zmarznięta i nie czuje już nóg.
Wszystko wskazywało na to, że znajduje się ona w lesie w pobliżu miejscowości Trute lub Ludźmierz. Policjanci słysząc w jakim stanie się znajduje nastolatka cały czas kontynuowali z nią rozmowę i instruowali, aby szła dalej i kierowała się w kierunku świateł, które widziała. W pewnym momencie przy bocznej uliczce w miejscowości Trute zauważyli poszukiwaną, która nagle osunęła się na ziemię i straciła przytomność. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej, udzielili jej pomocy przedmedycznej i po kilku minutach na szczęście odzyskała przytomność. Funkcjonariusze zadbali o jej komfort termiczny do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
15-latka została przekazana rodzinie i przewieziona do nowotarskiego szpitala na obserwację. Skuteczne działania podjęte przez funkcjonariuszy i udzielona pomoc przedmedyczna spowodowały, że akcja poszukiwawcza miała szczęśliwy finał.
Fot. Ilustracyjne