Zaprezentowane zostały trykoty meczowej Białej Gwiazdy w nowej odsłonie – z logiem marki TEXOM na froncie koszulki.
Nowa marka będzie widoczna od nowego sezonu na naszych koszulkach. Jesteśmy z tego powodu bardzo dumni. W szczególności dlatego, że jest to marka, która z nami jest już od jakiegoś czasu. Teraz poszerzamy współpracę i mamy nadzieję, że będzie ona kwitnąć w kolejnych miesiącach i latach. Mamy wiele projektów do zrealizowania, a ten najbardziej ambitny, to awans do Ekstraklasy – zaczął Prezes TS Wisła Kraków SA, Jarosław Królewski. – Warto wspierać projekty, który niosą za sobą jakąś misję. Mamy nadzieję, że będziemy w stanie się odpłacić nie tylko wynikiem sportowym, ale również innymi projektami, które są istotne społecznie i ważne nie tylko z punktu widzenia sportu zawodowego. Umowa z Texom jest dla nas na tyle istotna, że nie bez powodu ta marka trafia na front koszulki. Z punktu widzenia naszego budżetu to jest bardzo istotna umowa i bardzo pomagająca nam w rozwoju – dodał.
Z frontu koszulki znika z kolei logo Stowarzyszenia Socios, które ustąpiło miejsca marce TEXOM.
– Socios jest dla nas podmiotem do dyskusji, a nie przedmiotem, więc oczywiście brali udział w tej decyzji. Zostali wcześniej poinformowani jak sytuacja wygląda. Decyzję podjęliśmy razem. Zarząd Socios znał wagę tej umowy. A już od początku były ustalenia, że jeśli znajdzie się istotny podmiot, który będzie chciał być na koszulce, to Socios to miejsce udostępni. Lada moment ogłosimy dalsze warunki współpracy klubu z Socios. Ta współpraca przebiega bardzo dobrze i będziemy starali się ją rozwijać w przyszłości – zaznaczył Prezes Wisły.
Umowa z TEXOM zawarta została do 2025 roku, ale w przypadku awansu klubu do Ekstraklasy istnieje możliwość zmiany warunków umowy. Prezes Białej Gwiazdy dodaje, że klub nadal prowadzi rozmowy z kolejnymi potencjalnymi sponsorami, których logotypy mogą pojawić się na koszulkach w nowym sezonie.
– Jesteśmy w trakcie rozmów i wkrótce będziemy wiedzieć, jaki będzie wygląd tej koszulki. W trakcie najbliższych tygodni, już na początku sezonu mogą być możliwe drobne korekty – przyznał Królewski.