Po raz kolejny wspominamy bohaterskie działania Żołnierzy Niezłomnych, oddając im cześć. Krakowskie uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie dr hab. Filip Musiał oraz prezes Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana Kazimierz Cholewa.
Rozpoczęły się one od mszy świętej w katedrze na Wawelu, której przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Następnie uczestnicy przemaszerowali do parku Jordana, gdzie w Galerii Wielkich Polaków złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomnikach Niezłomnych. Podczas uroczystości został także odczytany Apel Pamięci, a kompania honorowa wykonała salwę honorową.
Niezłomni są synami i córkami Narodu Polskiego
– Przywołujemy pamięć o żołnierzach, którzy walcząc po II wojnie światowej z bronią w ręku, przeciwstawiali się usilnie narzuconej władzy komunistycznej. Celem zrzucenia jarzma sowieckiej okupacji aktywnie działało polskie podziemie niepodległościowe, w którym walczyło ok. 120-180 tys. Polaków. Ta niemała liczba pokazuje, iż w naszej bogatej i mocno doświadczonej historii nie brakowało patriotów, ludzi odważnych i niezłomnych. Dziś, choć nie znamy ich wszystkich z imienia i nazwiska, nie pozostają bezimienni. Są synami i córkami Narodu Polskiego, oddanymi najdroższej Ojczyźnie – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Bohaterom należy się cześć i chwała. Taka jednoznaczna powinna być polska polityka historyczna
Inicjatywę ustawodawczą w zakresie ustanowienia Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” podjął w 2010 roku śp. prezydent prof. Lech Kaczyński. Ustawa o nowym święcie został przyjęta rok później. W uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy prezydent Kaczyński napisał:
Ustanowienie święta jest wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji patriotycznych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny.
– Warto przywołać wypowiedziane kiedyś przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego słowa: „Druga konspiracja była aż w istocie po kres Ludowej Polski w sensie pamięci zapomniana. Raz może padło stwierdzenie, że to też byli Polacy i to wszystko. To wszystko przez ponad 40 lat, dlatego też dziś musimy na nich skupić się szczególnie, także dlatego, że pierwsze lata III RP także dziwnie omijały ten okres, omijały w imię niesłusznych interesów, w imię pojednania z tymi, którzy w tamtych czasach walczyli często aktywnie po drugiej stronie. Pojednanie narodowe jest rzeczą słuszną, ale pojednanie musi być oparte o sprawiedliwość”. Okres omijania tematu Żołnierzy Niezłomnych szczęśliwie się skończył. Stali się stałym i trwałym elementem naszej pamięci narodowej. Święto 1 marca jest świętem narodowym – świętem całego narodu. Bohaterom należy się cześć i chwała. Trzeba mieć „tak” za „tak”, „nie” za „nie”. Taka jednoznaczna powinna być polska polityka historyczna – podkreśla wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Małopolska pamięta
Pamięć Żołnierzy Niezłomnych uczczono w wielu miejscach w całej Małopolsce. I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz uczestniczył wczoraj w uroczystościach na cmentarzu w Tarnowie-Krzyżu. Kierownik delegatury MUW w Tarnowie Bogusław Kania w imieniu wojewody będzie dziś obecny na popołudniowych uroczystościach w Radłowie.
– Wspólnie oddajemy cześć Bohaterom antykomunistycznego podziemia. Dzięki Nim żyjemy dziś w wolnej i niepodległej Polsce. Pamiętamy! – podkreśla I wicewojeowda małopolski Ryszard Pagacz.
Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.