Wisła Kraków przed dzisiejszym meczem z Miedzią Legnica trener Wisły Kraków, Mariusz Jop podczas konferencji prasowej omówił sytuację kadrową oraz plany na nadchodzące spotkanie.
Na liście wykluczonych znaleźli się: Joseph Colley, Marc Carbó, Patryk Gogół, Piotr Starzyński, Enis Fazlagić oraz Kacper Skrobański, który przeszedł poważną kontuzję kolana. – Przedwczoraj na treningu, Kacper tak niefortunnie postawił nogę, że kontuzja okazała się bardzo poważna. Trzymamy kciuki, żeby szybko wrócił do nas – powiedział trener.
Jop odniósł się także do sytuacji Patryka Letkiewicza, który pauzuje po czerwonej kartce w ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna. – Myślę, że Patryk już doszedł do siebie. Zespół bardzo mu pomógł, a z tego, co widzę na treningach, to pracuje bardzo sumiennie– zaznaczył. Kto zatem stanie w bramce w Legnicy? – Myślę, że Kamil, Anton i Stępak to bramkarze, którzy czekają na swoją szansę. Cieszę się, że mamy bardzo dobrą rywalizację – dodał.
Trener Wisły nie omieszkał również skomentować stanu Marko Poletanovicia, który wciąż przechodzi rehabilitację. – Marko jest dalej w procesie rehabilitacji. Trwa to nieco dłużej niż początkowo zakładaliśmy – zakomunikował.
Zespół z Legnicy do meczu przystąpi z nowym szkoleniowcem, Wojciechem Łobodzińskim. Jak zatem przygotować się do meczu w oblicz zmiany na ławce? – Obie opcje mamy opracowane i wiemy, co się ewentualnie może zmienić. Wiedzą to też zawodnicy. Trzeba natomiast powiedzieć, że tego czasu trener nie miał dużo na to, żeby robić korekty. Oczywiście jest to pewnie jakiś impuls dla zawodników, ale wiemy, że Miedź ma swoje problemy. My ze swojej strony staramy się tak, jak zawsze skupić przede wszystkim na tym, co my robimy i w jaki sposób to robimy, na jakim poziomie. Myślę, że to jest zawsze najważniejsze w naszych spotkaniach, żebyśmy realizowali nasze założenia, bo wtedy – jestem o tym przekonany – z każdym zespołem jesteśmy w stanie wygrać bez względu na to czy gramy tutaj, czy na wyjeździe – kontynuował.
Na koniec, Jop wspomniał o planach na nadchodzącą przerwę na kadrę. – W planie mamy sparing z Banikiem Ostrawa u siebie w piątek. Po meczu zawodnicy będą mieli dwa dni wolnego, ale później wracamy do treningów – zakończył.
Jeden komentarz
Sytuacja kadrowa jest trudna, ale Wisła z pewnością będzie starała się skupić na swoim stylu gry.