Podczas posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Interdyscyplinarnego do spraw Bezpieczeństwa Imprez Masowych, wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar zwrócił uwagę na problem niewpuszczania kibiców Wisły Kraków na mecze wyjazdowe. W swoim wystąpieniu podkreślił, że takie traktowanie fanów jest całkowicie nieakceptowalne i zapowiedział, że wystąpi do Polskiego Związku Piłki Nożnej w tej sprawie.
– Od dłuższego już czasu kibice Wisły nie są wpuszczani na sektory zajmowane przez przyjezdnych. Chcę w tej sprawie wystąpić do Polskiego Związku Piłki Nożnej i z całą stanowczością podkreślić, że takie traktowanie kibiców, którzy poświęcają czas i pieniądze, aby być ze swoją drużyną, nie jest akceptowalne. Piłka jest dla wszystkich kibiców – a nie tylko dla wybranych kibiców. Prawo do kibicowania powinno być w równym stopniu respektowane. Nie może być tak, że jedni kibice są wpuszczani, a drudzy nie, jeśli wszyscy spełniają wspólne wymogi – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
Ale bojkot kibiców Wisły Kraków trwa w najlepsze. Na oficjalnej stronie Stali Stalowa Wola ogłoszono, że kibice z Krakowa nie zostaną wpuszczeni na mecz zaplanowany na 10 listopada, co tylko podsyca frustrację kibiców.
Przypomnijmy, że kibice Wisły mają pod górkę po tragicznym incydencie, który miał miejsce w sierpniu ubiegłego roku podczas towarzyskiego turnieju w Radłowie, w wyniku którego zmarł 40-letni pseudokibic z Bielska-Białej.
Władze Wisły Kraków, mimo wysiłków, nie potrafią wpłynąć na sytuację swoich kibiców, a sprawa wciąż budzi wiele emocji. Czas pokaże, czy interwencja wojewody przyniesie oczekiwane skutki.
