Dzięki błyskawicznym działaniom krakowskich policjantów i ścisłej współpracy z personelem pociągu Intercity oraz z katowickimi funkcjonariuszami dwie 12-latki zostały odnalezione po niespełna dwóch godzinach od momentu przyjęcia zgłoszenia. Dziewczynki samowolnie wybrały się pociągiem nad morze…
W czwartek po godzinie 21. do Komisariatu Policji II w Krakowie zgłosiły się dwie kobiety, które poinformowały, że nie mogą nawiązać kontaktu ze swoimi 12-letnimi córkami, które przed godziną 18. wyszły razem z domu jednej z nich. Kobiety oświadczyły, że zadzwoniły do koleżanki ich córek, która przekazała, że 12-latki planowały wspólną ucieczkę nad morze.
W związku z tym policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania i ustalili, że nastolatki najprawdopodobniej udały się na dworzec kolejowy i wsiadły do pociągu jadącego w północnym kierunku. Po wytypowaniu konkretnego pociągu (pociąg InterCity relacji Przemyśl-Świnoujście) policjanci przed godziną 23. nawiązali kontakt z kierownikiem składu, którego w rozmowie telefonicznej po przekazaniu rysopisu 12-latek poprosili o sprawdzenie wagonów. Jak się okazało, typowania te okazały się trafne, gdyż po chwili funkcjonariusze otrzymali potwierdzenie od kierownika pociągu o znalezieniu w jednym z przedziałów nastolatek. W związku z tym, że następnym miastem, w którym zatrzymywał się pociąg, były Katowice, policjanci szybko skontaktowali się z oficerem dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Ten, na miejsce skierował miejscowych funkcjonariuszy. Po przybyciu na dworzec policjanci udali się do wskazanego pociągu, gdzie kierownik składu przekazał w ich ręce dwie uciekinierki, z którymi udali się do Komisariatu Policji VI w Katowicach. O szczęśliwym zakończeniu poszukiwań powiadomieni zostali rodzice dziewczynek, którzy przyjechali do stolicy województwa śląskiego. Dziewczynki całe i zdrowe zostały przekazane pod ich opiekę.