Pierwsza runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski już za nami. W weekend (19-21 maja) zawodnicy stoczyli walkę w dwóch wyścigach na torze Poznań. Pochodzący z Niwki w gminie Radłów (Powiat Tarnowski) Dawid Rzymek przyznaje, że pierwsza runda była pełna niefortunnych zdarzeń, ale ostatecznie zawody zakończył zdobyczą punktową.
– Piątkowe treningi rozpoczęliśmy bardzo pozytywnie. W drugiej sesji treningowej chciałem przejechać szybkie okrążenie. Wychodząc z trzeciego zakrętu – „Sławiniaka” z pełną prędkością podążałem w kierunku czwartego zakrętu, potocznie zwanego „niepojętego”. Niestety w tym momencie straciłem hamulce. Próbowałem w jakiś sposób się ratować, ale wraz z motocyklem z całym impetem uderzyliśmy w bandę. Byłem mocno pobijany, ale obyło się bez kontuzji. Wraz z całym zespołem przeanalizowaliśmy sytuację. Zaowocowało to wnioskiem, że powodem mojego wypadku była pompa hamulcowa, która traciła ciśnienie. Mój mechanik Jakub Derabin z serwisu Tech Moto Kraków odbudował motocykl i byliśmy gotowi na sobotnie kwalifikacje – mówi zawodnik.
Sobota to tradycyjny format – kwalifikacje plus wyścig. Dawid z czasem jaki uzyskał – 1.37.520 startował do wyścigu z drugiego miejsca.
– Musieliśmy założyć zupełnie nowe dla mnie klocki hamulcowe, ponieważ podczas upadku wyrwało jeden komplet. Na szczęście szybko odnalazłem się w trudnej sytuacji. Mimo iż miałem problem z przednią oponą poprawiłem życiówkę. Pewnie dlatego, że nie założyłem lap timera i nie wiedziałem, jaki czas wykonuje (śmiech) – żartuje Dawid Rzymek.
Wyścig jednak nie poszedł po myśli zawodnika Halit Racing Team. Uślizg przodu w zakręcie numer trzy spowodował upadek i szybko zakończył zmagania Dawida.
– Jeden z zawodników przestrzelił zakręt i to dało mi szanse na atak. Niestety był to zbyt odważny ruch i zaliczyłem uślizg przodu. Czułem rozgoryczenie bo wiedziałem, że miałem szansę powalczyć o dobrą lokatę – tłumaczy.
Niedzielny wyścig Dawid rozpoczynał również z drugiej pozycji i miał szansę odbić sobie ostatnie niepowodzenie. Z problemami ze skrzynią biegów zdobył trzecie miejsce w drugim wyścigu. Uwagę należy zwrócić na to, że mimo problemów technicznych kolejny raz poprawił swoją życiówke.
– Zdecydowałem, że zaryzykuje z inną mieszanką opon oraz ustawieniami motocykla. Na pierwszym kółku redukując do zakrętu numer sześć skrzynia biegów praktycznie przestała funkcjonować. Na szczęście udało mi się wbić bieg i jechać dalej. Skrzynia była na tyle uszkodzona, że niestety praktycznie uniemożliwiała mi normalną jazdę – istny koszmar. Sytuacji nie ułatwiała również przednia opona, która cały czas zrywała przyczepność. Musiałem schować ambicje oraz wole walki do kieszeni i dowieźć cenne punkty. Finalnie jestem zadowolony poprawioną życiówką 1.37.1. To pozytywnie rokujący aspekt tego weekendu – relacjonuje. – Zespół Halit Racing Team – Grzegorz Kłosowski, Julia Kłosowska oraz Jakub Derabin z TechMoto wykonali olbrzymią pracę w ten weekend. Przez cały weekend czułem ogromne wsparcie. Jakub Derabin miał masę pracy do wykonania – stanął na wysokości zadania. Szef Halit Racing Team Grzegorz Kłosowski oraz Julia Kłosowska bardzo mnie wspierali i pilnowali tego, żeby wszystko funkcjonowało należycie. Czułem, że mogę na nich liczyć a oni wiedzieli, że dam z siebie wszystko. Patrząc na problemy jakie pojawiły się w ten weekend – trzecie miejsce smakuje jak wygrana. Niestety motocykl nie był w stanie pokazać potencjału i mocno mnie ograniczał. Motosport bywa brutalny i poczułem to na własnej skórze. Ale wychodzę z założenia, że każda porażka przybliża do sukcesu. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że mam sporo zapasu do bycia jeszcze szybszym. A przecież dopiero poznaje ten motocykl. Dziękuję wszystkim, którzy kibicowali i wspierali mnie – w szczególności osoby, które były obecne na torze. Dziękuję moim sponsorom oraz partnerom za wiarę oraz wsparcie, które jest dla mnie kluczowe w rozwoju.
Kolejna runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski odbędzie się 30.06-02.07 w Poznaniu. Kibiców zapraszamy na social media naszego zawodnika oraz do wpierania go na najbliższych zawodach.
Partnerem medialnym Dawida Rzymka jest ,,Kurier Tarnowski” oraz Kurier Krakowski”.